Połączenie aneksu kuchennego w salonie jest nie lada wyzwaniem. Każdy z nas staje przed dylematem czy kuchnię zamknąć, częściowo przysłonić czy w pełni otworzyć. Złotego środka niestety nie ma. Każdy lubi co innego a i dla każdego kuchnia ma zupełnie inne znaczenie. Osobiście jestem zwolennikiem kuchni w połowie zamkniętej – zasłania ona „zgiełk” codziennych prac pozostawiając „okno” na salon by cieszyć się życiem z bliskimi.
Kuchnia wykonana w płycie EGGER H3303 ST10 Dąb Hamilton naturalny.
Fronty zostały wykonane z płyty MDF lakierowanej na matowo w kolorze S0515-R80B.
Duże gładkie powierzchnie stwarzają wrażenie harmonii.
Zlewozmywak z widokiem za okno.
Zmywarka o szerokości 60 cm w zabudowie.
Szafka narożna chowa w sobie półki wyciągane w systemie tzw. „nerki”.
Piekarnik i płyta gazowo-indukcyjna posiadają kratkę wentylacyją w cokoliku oraz odpowiednie podcięcie pod blatem.
Okap posiada maskownicę dla lepszego dogrania szczegółów zabudowy.
Dolne szafki posiadają system BLUM Aventos HK-S. Zastosowanie ich umożliwia pozostawienie uchylonej szafki praktycznie w każdym położeniu, a zamknięcie wiąże się z cichym domykiem.
Profile ledowe zostały wefrezowane w dolne części szafek, przez co przy normalnej pracy są praktycznie niewidoczne.
Dobre oświetlenie strefy roboczej zapewniają moce taśmy LED firmy GERLED.
Górna szafka została dopasowana do podciągu pomieszczenia aby maksymalnie wygospodarować miejsce.
Połączenie kuchni z salonem przedziela niewielka lada o głębokości 40 cm z 3-ma szafkami rozwiernymi.
Ten niewielki blat może służyć jako dodatkowe miejsce dla osób siedzących przy stole, bądź służyć do wydawania i porcjowania posiłków.
Ponieważ ścianka odgradzajaca częściowo kuchnię od salonu nie była gruba na 40 cm…
… wykonano asymetryczną niedużą półkę na np. gazety, świeczki, ozdoby i in.